Słońce coraz śmielej wygląda zza chmur, temperatura powietrza rośnie, zbliżają się letnie miesiące. Oznacza to tylko jedno – okres wakacyjny, a wraz z nim urlopowe wyjazdy. Jak co roku, właściciele kotów borykają się z nie lada problemem. Co zrobić z kotem w czasie wyjazdu? Możemy znaleźć kilka rozwiązań tej niełatwej sytuacji. Każde wyjście należy dobrze przemyśleć, aby zapewnić sobie udany wypoczynek, a kotu bezstresowe przejście przez okres rozłąki.

Koty uwielbiają penetrować wszystkie kąty w domu i żaden metr kwadratowy nie ma przed nimi tajemnic. Wyjątkiem nie pozostaje sypialnia. Czworonogi upodobały sobie szczególnie jeden mebel – nasze łóżko. Czy można wyjaśnić to wielkie umiłowanie kotów do leżakowania i spania w ciepłej pościeli? Dla miłośników kotów to oczywista sprawa. A Ty wiesz dlaczego koty tak chętnie śpią wspólnie z ludźmi?

Określenie „kot chodzi własnymi ścieżkami” przylgnęło bardzo silnie do myśli społeczeństwa. Wąsacze są często z automatu traktowani jak skrajni samotnicy, którzy nie lubią towarzystwa innych. Z poglądem wiąże się przeświadczenie, że kot powinien koniecznie mieć wolny dostęp do wychodzenia na zewnątrz. W przeciwnym razie nie będzie w stanie zaspokajać naturalnych potrzeb, co sprawi, że będzie nieszczęśliwy. Ile prawdy tkwi w tym stwierdzeniu?

Koty są na ogół zwierzętami mało hałaśliwymi. Ich dyskretna, ale jakże ważna obecność w naszym życiu jest dla wielu osób ogromną zaletą tych zwierząt. Z pewnością nie są tak ekspresyjne jak psy. Koci sposób wyrażania emocji jest zupełnie odmienny, a mruczki kojarzą się z dość powściągliwym stylem bycia. Sytuacja ulega całkowitej zmianie, gdy zwierzak poczuje zew natury i zapragnie znaleźć sobie partnera do kopulacji. Słynne marcowe miłosne kocie nawoływania potrafią nocą przejąć grozą i zjeżyć włos na głowie. Co zrobić, gdy nasze zwierzątko z miłego domowego pieszczocha przekształca się w szalone stworzenie, które za wszelką cenę dąży do spełnienia biologicznej powinności, jaką jest spłodzenie potomstwa?

Kot uwielbiają spoglądać na nas z góry. Z zaciekawieniem obserwują codzienne czynności wszystkich domowników. Dobry punk obserwacyjny powinien więc znajdować się w samym sercu domu, czyli tam gdzie spotyka się cała rodzina, tak aby ciekawy świata kot niczego nie przegapił. Jakie kocie sprawki ciągną czworonoga na wysokości, pomimo licznych niebezpieczeństw?

Koty z natury są bardzo ciekawskimi zwierzętami. Ich instynkt łowiecki sprawia, że czasem trudno jest nam zatrzymać je domu. Nie obce są nam także ich kilkudniowe ucieczki. Upodobanie do wędrówek jest również cechą wszystkich niewychodzących kotów. Potrafią one dziennie pokonać nawet kilka kilometrów spacerując wielokrotnie tą samą trasą po domu. Ale po co one to robią i skąd bierze się w kotach ta cząstka podróżnika?

Drapanie jest naturalnym zachowaniem kota. Każdy opiekun kota, jeżeli jeszcze nie wyposażył swojego domu w drapak, z czasem będzie musiał to zrobić, w przeciwnym wypadku mruczek sam znajdzie sobie miejsce do drapania, niszcząc przy tym nasze meble. Ale dlaczego drapanie jest tak ważne dla kota? I czy każdy kot musi codziennie zaspokoić potrzebę drapania?

Psy i koty kojarzymy głównie z domowymi pupilami zapominając, że niektóre z nich, tak jak my codziennie chodzą do "pracy", wykonując niekiedy bardzo odpowiedzialne i niebezpieczne zadania. Zwierzęta te znakomicie odnajdują się powierzonych im rolach dzięki ich indywidualnym predyspozycjom oraz niezwykłym umiejętnościom uczenia się. Niekiedy ich jedyną nagrodą za poświęcenie dla dobra człowieka, jest wyłącznie uznanie opiekuna, a sprawiają przecież, że nasze życie staje się lepsze. W jakich branżach odnajdziemy pracujące psy i koty?

Przesądy o czarnych kotach bardzo silnie zakorzeniły się w naszej kulturze. Wszyscy dobrze znamy sytuację, kiedy spiesząc się do pracy lub na ważny egzamin, drogę przebiega nam czarny kot. Pada na nas blady strach, a w głowie piszemy scenariusze nieudanego dnia. Niektórzy starają się odwrócić czary za pomocą wymyślnych rytuałów: plują przez bark albo wybierają okrężną drogę. Tylko czy istnieje konieczność wiary w te przesądy? Czy czarny kot zawsze przynosi pecha?

Połączenie ze sobą dwóch wielkich pasji - kotów i ogrodnictwa może być kłopotliwe. Nie chodzi tu o kwestie czasu czy finansów, lecz o zdrowie naszego pupila versus piękny domowy ogród. Omyłkowe spożycie przez zwierzaka niektórych gatunków roślin może nieść za sobą katastrofalne skutki. Jakich żywych i zielonych ozdób unikać, kiedy jednym z lokatorów jest kot? Jak rozpoznać i przeciwdziałać pierwszym oznakom zatrucia kota roślinnością?